Jesteśmy w coraz większym stopniu świadomi tego, że minimalizm w życiu może przynieść nam szereg korzyści. Nic więc dziwnego, że coraz częściej zastanawiamy się nad tym, jak ograniczyć wydawanie pieniędzy, a przede wszystkim – jak odkrywać w sobie chęć posiadania tylko tego, co jest nam najbardziej potrzebne. Na fali zainteresowania ograniczaniem konsumpcjonizmu pojawiła się także idea szafy kapsułowej. Czas więc dowiedzieć się, czym jest to rozwiązanie. Może się przecież okazać, że chętnie z niego skorzystamy.
Szafa kapsułowa – próba definicji
Szafa kapsułowa to nie tyle mebel, ile sama idea jego wykorzystania. Budowanie garderoby kapsułowej często kojarzy się z brakiem uwagi poświęcanej temu, co się nosi, nic więc dziwnego, że wiele osób podchodzi z pewną ostrożnością do tej idei. Już na wstępie warto więc podkreślić, że takie założenie opiera się na błędnych przesłankach. W szafie kapsułowej chodzi przede wszystkim o to, aby dominowały w niej ubrania precyzyjnie dobrane, pasujące do wielu stylizacji i na tyle atrakcyjne, że ich noszenie będzie nam sprawiać przyjemność.
Szafa kapsułowa – przegląd zalet
Chyba największą zaletą dobrze skonstruowanej szafy kapsułowej jest świadomość tego, że właśnie zerwaliśmy z odwiecznym dylematem, co założyć rano do pracy lub szkoły. Bez względu na to, po jaki komplet ubrań sięgniemy, możemy mieć pewność, że będą one do siebie pasować. Oczywiście, choć wspomniana korzyść jest ogromna, nie jest wcale jedyną, z jaką mamy do czynienia myśląc o tym rozwiązaniu.
Warto zwrócić uwagę również na to, że garderoba kapsułowa może okazać się wyjątkowo korzystna dla naszego portfela. Jej przygotowanie może wymagać kilku inwestycji, z czasem jednak zorientujemy się, że nie musimy wcale kupować wielu ubrań. Będziemy wyglądać dobrze nawet pomimo tego, że nie pojawimy się w galerii handlowej w czasie wyprzedaży. Przestaniemy też gonić za modą stawiając przede wszystkim na te rozwiązania, które rzeczywiście nam się podobają.
Kompletowanie szafy kapsułowej krok po kroku
Szafa kapsułowa pociąga za sobą szereg korzyści, jeśli jednak chcemy cieszyć się nimi, w pierwszej kolejności powinniśmy zastanowić się nad tym, jakie kroki podjąć, aby ją skompletować. Nietrudno się domyślić, że pierwszy krok niezmiennie pozostaje taki sam. Jeśli chcemy cieszyć się nowym podejściem do zakupów odzieżowych, musimy zacząć od porządków w szafie. Najpierw opróżnijmy wszystkie półki, a potem poddajmy każdą rzecz, która się na nich znajduje możliwie jak najstaranniejszej analizie. Bądźmy też surowi. Nie musimy pozbywać się całej garderoby, nie miejmy jednak sentymentu dla ubrań, których – z różnych przyczyn – już od dawna nie nosimy. Szczególnie trudno rozstać się z tymi, o których myślimy, że będziemy nosić je z chęcią, jeśli tylko pozbędziemy się kilku kilogramów. Pamiętajmy jednak, że właśnie ta grupa ubrań najczęściej powoduje nieporządek w szafie. Nie jest wcale powiedziane, że kolejna dieta nie przyniesie spodziewanych rezultatów. Jeśli jednak tak się stanie, możliwość zrobienia zakupów odzieżowych z pewnością potraktujemy jako wyjątkową nagrodę.
Gdy mamy już za sobą porządki, możemy dokonać podziału tych ubrań, którym udało się je przetrwać. Najlepiej stosować kryterium przydatności, które dzieli ubrania na uniwersalne i sezonowe. Dzięki temu będziemy wiedzieć, kiedy powinna nastąpić modyfikacja naszej garderoby.
Jak uzupełniać szafę kapsułową?
Najprawdopodobniej, w pewnym momencie i tak będziemy musieli uzupełnić szafę kapsułową o nowy egzemplarz ubrania. Jeśli zależy nam na tym, aby było ono funkcjonalne i atrakcyjne wizualnie, stosujmy się do kilku prostych zasad.
Pierwsza z nich jest wyjątkowo łatwa do wcielenia w życie, bo mówi o tym, że jakość jest zawsze ważniejsza od ilości. Lepiej kupić jedną, atrakcyjną bluzkę niż kilka takich, które już po kilku tygodniach nie będą nadawać się do użytku. Pamiętajmy także o tym, że każde ubranie musi być dopasowane do naszej sylwetki. Na nic nie zda się jego atrakcyjność, jeśli sami nie będziemy się w nim czuli komfortowo. Nie wolno też zapominać o spójności kolorystycznej i wzorniczej naszych wyborów. To przecież właśnie na niej opiera się idea szafy kapsułowej.