O Koreankach mówi się często, że ich prawdziwy wiek jest dla wszystkich tajemnicą. Rzeczywiście, skóra czterdziestolatek i dziewcząt, które dopiero osiągnęły pełnoletność nie różni się znacząco. Co ciekawe, kluczem do sukcesu nie jest w tym przypadku wcale skłonność Koreanek do poddawania się zabiegom chirurgicznym. Zdecydowana większość z nich może pochwalić się wyjątkową cerą przede wszystkim dlatego, że korzysta z technik pielęgnacyjnych stosowanych na Półwyspie Koreańskim od stuleci.
Pielęgnacja koreańska – najważniejsze zasady
Nie musimy być wcale modowymi ekspertkami, aby wiedzieć, jak ważny dla codziennej pielęgnacji jest staranny demakijaż. Nic więc dziwnego, że także pierwszym krokiem koreańskiej pielęgnacji jest właśnie oczyszczanie skóry. Koreanki stosują w tym celu olejki – nie tylko precyzyjnie usuwające makijaż, ale również przygotowujące skórę na kolejne zabiegi. Demakijaż z wykorzystaniem olejków może budzić pewne zastrzeżenia u kobiet, których cera jest szczególnie wrażliwa. Jeśli jednak będą one pamiętały o dostosowaniu kosmetyków do jej predyspozycji, w żaden sposób nie powinny zaszkodzić skórze.
Dopiero po zabiegu polegającym na demakijażu twarzy, można mówić o jej właściwym oczyszczaniu. Koreanki podchodzą do tej czynności poważnie i nie wyobrażają sobie, aby wykorzystywać w tym celu kosmetyk inny niż ten na bazie wody. Jeśli tworząc makijaż używałyśmy kosmetyków kolorowych, wspomniany krok jest jednym z tych, których nie wolno nam pominąć. Nie ma też mowy o tym, aby zapomnieć o peelingu twarzy. Jedną z kluczowych zasad koreańskiej pielęgnacji jest przecież ta, która zakłada, że czystą skórą jest przede wszystkim ta, która jest zdrowa. Im szybciej pozbędziemy się więc kolejnych warstw zrogowaciałego naskórka – tym lepiej.
Rytuały pielęgnacyjne, z jakich znana jest koreańska pielęgnacja nie byłyby też kompletne, gdybyśmy nie wspomnieli o tonizacji. To właśnie na tym etapie skóra odzyskuje swój naturalny odczyn pH, a jej właścicielka nie musi zmagać się z mało komfortowym wrażeniem jej ściągania.
Mniej typowe kosmetyki w koreańskiej pielęgnacji
Koreańska pielęgnacja zwraca naszą uwagę na przynajmniej kilka kosmetyków, które zwykle są stosowane przez nas jedynie od czasu do czasu. Tu warto wspomnieć choćby o esencji do twarzy – lżejszej formie serum, która ma właściwości regenerujące i z powodzeniem może być stosowana także przez osoby mające wrażliwą skórę. Koreanki sięgają też chętnie po ampułki – skoncentrowane mieszanki składników odżywczych, które odżywiają skórę nie tylko nadzwyczaj szybko, ale i skutecznie.
Przyglądając się kosmetykom, po które sięgają Koreanki, powinniśmy zainteresować się także jeszcze przynajmniej jednym. Jest nim maska w płachcie. Koreanki potrafią używać jej nawet codziennie, jeśli jednak musimy ograniczyć nasze rytuały pielęgnacyjne do minimum ze względu na ograniczenia czasowe, dobrym pomysłem okaże się z pewnością sięganie po nią dwa lub trzy razy w tygodniu. Maska w płachcie wcale nie musi być zresztą trzymana na twarzy zbyt długo, aby przynieść spodziewane efekty. Wystarczy 20 minut, a z pewnością wygląd skóry już wkrótce zacznie zmieniać się na lepsze.
Koreańska pielęgnacja – czego się spodziewać?
Stosując w praktyce zasady koreańskiej pielęgnacji można liczyć na przynajmniej kilka widocznych zmian, jakich doświadczy nasza skóra. Na pierwszy plan wysuwa się jej lepsze ujędrnienie, z pewnością docenimy jednak również zmniejszoną widoczność zmarszczek oraz odmłodzenie cery. Plusem pielęgnacji w koreańskim stylu jest też mniejsza skłonność skóry do przebarwień i trądziku.