Już od wieków róża uchodzi za roślinę znaną nie tylko ze swoich właściwości leczniczych, ale i pielęgnacyjnych. Możemy się o tym zresztą przekonać niemal na każdym kroku nieustannie napotykając na produkty wykonane czy to z jej płatków, czy to z owoców. Ostatnie lata to czas zachwytu nad hydrolatem różanym. Produkt, który funkcjonuje także jako woda różana, niejednokrotnie jest opisywany jako niemający sobie równych.
Hydrolat różany – co to?
Hydrolat, nazywany też wodą kwiatową, jest przykładem naturalnego kosmetyku. To, tak naprawdę, produkt uboczny, który powstaje podczas destylacji olejku eterycznego. Do destylacji dochodzi z wykorzystaniem pary wodnej, po kosmetyk mogą więc sięgać bez obaw również te osoby, których wrażliwa cera nakazuje im szczególną ostrożność w tym zakresie. I choć działanie hydrolatu jest łagodniejsze niż to, które wykazuje olejek eteryczny, mamy do czynienia z rozwiązaniem, które zachwyca efektami jego stosowania.
Hydrolat różany – czego oczekiwać
Analiza składu hydrolatu różanego zwraca uwagę przede wszystkim na wysoką zawartość składników biologicznie czynnych. To właśnie ta cecha kosmetyku przyczynia się do tego, że hydrolat różany może działać na wiele sposobów. Oczywiście, to właściwości łagodzące hydrolatu są tymi, z których kosmetyk jest najbardziej znany. Nie można jednak zapominać o tym, że ma też działanie antybakteryjne, regeneruje naskórek, sprawia, że skóra jest lepiej chroniona przed przedwczesnym starzeniem, a do tego przeciwdziała pękaniu naczynek, co bywa częstym zjawiskiem zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Woda różana, tak samo jak tonik, jest też kosmetykiem idealnie sprawdzającym się wtedy, gdy zależy nam na utrzymaniu właściwego pH skóry. Może być więc jego idealnym zamiennikiem podczas wieczornych rytuałów pielęgnacyjnych. Jakby tego było mało, regularne stosowanie hydrolatu różanego przyczynia się do tego, że dochodzi do ograniczenia intensywności, z jaką na twarzy pojawiają się zmiany trądzikowe.
Jak stosować hydrolat różany?
Pozytywny wpływ hydrolatu różanego na skórę sprawia, że rośnie liczba pytań o to, jak najlepiej jest go stosować. Nietrudno się domyślić, że o największej popularności mówi się w kontekście zabiegów pielęgnacyjnych na twarz. Jak już wspomniano, hydrolat różany może być znakomitą alternatywą dla tonika. Ma zbliżone właściwości, a jednocześnie jest kosmetykiem znacznie łagodniejszym, co z pewnością docenią osoby zmagające się z tak zwaną skórą z problemami. Jeśli liczymy na satysfakcjonujące rezultaty, pamiętajmy przede wszystkim o regularności zabiegów z wykorzystaniem wody różanej. Dobrze jest też stosować go nie tylko wieczorem, ale również rano. Co ciekawe, nie trzeba go wcale spłukiwać. Jeśli pozostanie na skórze aż do momentu jej samoczynnego wyschnięcia, nie doprowadzi to do jakichkolwiek problemów.
Hydrolat różany nie pachnie intensywnie, a do tego ma właściwości nawilżające. Nie powinno nas więc zaskakiwać to, że coraz częściej jest reklamowany jako mgiełka o odświeżającym działaniu. Co ciekawe, w takim charakterze może być stosowany nie tylko na twarz, ale również na włosy, którym nadaje gładkości i blasku. Hydrolat może być też dodatkiem do innych kosmetyków, w tym także tych, które opracowujemy samodzielnie.